powoli ale idzie
Po wszystkich biurowych przygodach których było sporo, lada dzień mamy mieć pozwolenie. Droga do naszej działki okazała się być kulą u nogi , bo sprawa jej służebności była nie wyjaśniona a na dodatek z racji tego że jest to zwykła gruntowa droga pojawił się nieoczekiwany wydatek. Konieczność utwardzenia tej drogi tak aby ciężki sprzęt mógł nią wjechać ( a właściwie wyjechać ) na odcinku 80 metrów to wydatek rzędu 7 może 8 tyś zł :] Do tego jeszcze musimy jakiś blaszany garaż na graty postawić. Gdzie tam do stanu surowego otwartego , ho ho :D